Forum o Virtual Tuningu
Pięć osób zginęło na miejscu, a kolejne cztery zostały poważnie ranne w wypadku, do którego doszło tuż po północy w Zielonczynie w województwie kujawsko-pomorskim. Jak ustaliła "Gazeta" w busie, który zderzył się z ciężarówką jechali pasażerowie odwołanego samolotu z podszczecińskiego Goleniowa do Warszawy.
Do tragedii doszło nad ranem na drodze numer 10. Ciężarówka-chłodnia zderzyła się tam z wiozącym 8 osób mikrobusem. 5 osób z busa zginęło na miejscu. Trzy kolejne oraz kierowca ciężarówki trafili w ciężkim stanie do szpitala.
Wśród 5 osób, które zginęły, były dwie kobiety i troje mężczyzn. Jeden z nich to obywatel Korei Południowej. Cała czwórka rannych to mężczyźni. Jeden z nich to Japończyk. - Urazy, jakich doznał obywatel Japonii okazały się na tyle niegroźne, że po opatrzeniu został zwolniony ze szpitala - powiedział PAP Sławomir Ruge z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
Ostatni piątkowy, wieczorny lot nie doszedł do skutku z powodu awarii samolotu, który kilka godzin wcześniej w drodze do Goleniowa musiał awaryjnie lądować w Poznaniu. Ponieważ następny samolot miał odlecieć dopiero w sobotę rano część pasażerów zdecydowała się skorzystać z podstawionego przez LOT busa.
Policjanci do 5.30 badali na miejscu okoliczności wypadku. Z tego powodu trasa była nieprzejezdna. Teraz ruch odbywa się już normalnie.
Zdaniem strażaków, to jeden z najtragiczniejszych wypadków w okolicach Bydgoszczy w ostatnich latach.
Informacje na temat poszkodowanych można uzyskać w Centrum Informacji i Rezerwacji PLL LOT, pod numerem telefonu 0801-703-703. - Aktualnie w PLL LOT działa sztab kryzysowy, który podejmie wszelkie działania mające na celu udzielenie pomocy osobom poszkodowanym i ich rodzinom - zapewniono w komunikacie PLL LOT
przesłanym w sobotę PAP.
(Na podstawie Onet.pl-Wiadomosci)
Offline